Cześć Dziewczyny.
Nie wiem, jak u Was minęły święta, bo u mnie niestety nie najlepiej. Wiecznie kłótnie i gdybym wiedziała, że tak to będzie wyglądać wolałabym spędzać je sama...
No, ale przynajmniej miałam czas na zdjęcia moich wyszywanek.
Dziś chcę Wam pokazać okrągłą serwetę, której początki pokazywałam już na łamach moje bloga.
Teraz jest skończona, wykończona koronką, wyprana, wykrochmalona i wyprasowana:)
A oto i ona:
Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze, zwłaszcza te krytyczne:)
Wygląda na prawdę wspaniale. Chyba najbardziej mi się podoba z tych wszystkich które zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńCzy ktokolwiek pozostawia krytyczne komentarze??? Mi się serwetka bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna ładna serwetka, jak ją wykończyłaś ? co to jest?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba:) Wykończona jest 3-ma rzędami łańcuszka na szydełku:)
UsuńŚliczna! Urocza! Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny mojego bloga:)
OdpowiedzUsuńTa jest rewelacyjna serwetka , bardzo mi si,e podoba i przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuń