Witajcie Dziewczyny.
W ogóle nie mam weny na pisanie na bloga. Zimno i problemy w pracy jakoś nie napawają mnie optymistycznie. Jednak pomimo, iż nie piszę, nie znaczy, że kompletnie nic nie robię i nie podglądam Waszych blogów.
Dziś mnie natchnęło, więc postanowiłam "pochwalić się" najnowszą moją robótką.
Powstała pod wpływem chwili i udało mi się skończyć, pomimo, iż niestety przez pracę trwało to bardzo długo.
Sweterek miał być pierwotnie dla mnie.
Plany się jednak zmieniły jak moja Babcia zobaczyła kolor włóczki i jeszcze nie zszyty i nie wykończony przymierzyła.
A oto efekt i Babcia w roli modelki :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Fantastyczne wdzianko :-) Pasuje do Twojej babci idealnie.
OdpowiedzUsuńWspaniałą masz babcię.
Pozdrawiam serdecznie.
Babcia jest Kochana, choć nie zawsze się zgadzamy:) I w tym kolorze Babcia zdecydowanie lepiej wygląda ode mnie :)
UsuńPiękny sweterek i piękna modelka. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJustynko, wdzianko rewelacyjne. A modelka bardzo elegancka. A to, że nie zawsze się zgadzacie... to się właśnie nazywa konflikt pokoleń :) najważniejsze, że się kochacie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Ciebie i Panią Babcię :)
Dziękuję Ewo:) Modelka jak na swoje lata trzyma się rewelacyjnie, ale nie wie, że jej zdjęcia zostały niecnie przeze mnie wykorzystane ;)
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko :)
Oj, to pilnuj kompa Justysiu, bo jak się Pani Babcia dorwie, to może się zdziwić :)
UsuńBabcia na szczęście do komputera nie siada:)
UsuńNo brawo kochana, zaskakujesz mnie. Jestem dumna. Śliczny seterek.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Zaraz będę robić kolejny, ale inny, tylko na włóczkę czekam:)
UsuńŚwietny sweterek i wspaniała modelka :)
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek, babci bardzo w nim do twarzy.
OdpowiedzUsuń